PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106408}

Terminal

The Terminal
7,4 254 355
ocen
7,4 10 1 254355
6,6 33
oceny krytyków
Terminal
powrót do forum filmu Terminal

Tom Hanks

ocenił(a) film na 8

jak zwykle pokazał swoją klase... świetnie nadawał sie do tej roli.

PS: bo nie rozumiem, skoro ten kierownik nie podpisał mu tej wizy, to jakim prawem on jednak wyszedł z terminalu??pytam, bo nie wiem, może coś przeoczyłem.

użytkownik usunięty
Mnih

Bo ochroniarze, zamiast go powstrzymywać, jak nakazał kierownik, pozwolili mu wyjść ;)

A nie było tak, że jako pasażer lotu, który został opóźniony, to mógł się poruszać po mieście?

użytkownik usunięty
Areliee

Bo ten cały Viktor Navorski to był imbecyl!!!!!

Najpierw Frank Dixon chce mu pomóc pozwala wyjsc do Nowogo Jorku("dzwi otwarte beda na 5 minut") a ten z tej szansy nie korzysta( na jego miejscu kazdy by skorzystał ale nie głowny bochater zostaje i chce spedzic spory okres czasu w terminalu).

Ten film był tragiczny że aż smieszny!!!!!!!!!

Najlepiej pokazuje to scena z pasarzerem ktory chce przewieśc nielegalnie leki (zebrało się wokół tyle ochroniarzy(straż lotniska) i nie mogli sobie poradzic.
A leki były z kanady czyli było dokladnie opisane czy lek jest dla ludzi czy zwierzat niewiedziec czemu Frank Dixon tego nie sprawdził.

Jakoś z naszym rodakiem SP. Robertem Dziekańskim na lotnisku w Vancouver(Kanada)

Film cókierkowy aż do bulu.

Nic mnie w tym filmie nie zaskoczyło a duzo elementow wręcz irytowało!!

Na poczatku mieli sprowadzic tłumacza i go nie sprowadzili(w USA nie było tłumacza)

Navorski nie był bezpaństwowcem(tylko USA w chwili rewolty w Krakozhi cofnela wszystkie miedzynarodowe umowy z tym państwem)

Navorski nie zrzek się obywatelstwa Krakozhi(był jej nadal obywatelem mimo przewrotu w jego ojczyznie)

Takie absurdy w tym filmie byly że az irytowały człowieka(nie wiem czy Spielberg uważa że ludzie myslacy są debilami i mrugna oko na takie rażące niedoróbki)

Ten film to banał!!!!!!!!

Dla ludzi ktorzy mało obejrzeli filmów w swoim życiu nie dostrzegom nie dorubek!!!!!!!!!

Moja ocena 4/10 ponizej wszelkich oczekiwa!!!!!

Pozdrawiam

Navorski(podjał konkretną decyzje) w koncowej scenie zrozumiał że nie wygra z biurokracja i wrescie wyszedl do miasta aby spotkać sie z muzyktem i dostał ten autograf)

A co zabawne mógł to zrobić wczesniej!!!!!!!!!!!!









ocenił(a) film na 8

Navorski byl z Krakozji i nikt nie potrafil go przetlumaczyc, a Ty jestes z Polski i do porozumiewania sie z Toba tez trzebaby bylo tlumacza.

'Dla ludzi ktorzy mało obejrzeli filmów w swoim życiu nie dostrzegom nie dorubek!!!!!!!!!'
Zapewne ogladales zbyt wiele filmow, a przeczytalem za malo ksiazek, by umiec poslugiwac sie poprawnie jezykiem ojczystym.
I nie obrazaj tysiecy rodzin, ktore w wigilijny wieczor usiadly przed telewizorami, by obejrzec DOBRY film CENIONEGO rezysera z REWELACYJNA rola Hanks'a.
Kazdy film to wiele niedociagniec, (zamierzonych) uproszczen, bo na tym polega rozrywka, a nie dreczenie sie wieczorem filmem dokumentalnym o czlowieku, ktory utknal na lotnisku na trzy kwartaly...

użytkownik usunięty
st4lk3r

Kolego tam jest twoje miejsce(nie bede dyskutowal z gosciem który nie gada na temat)


http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/M%C3%B3wienie_nie_na_temat




ocenił(a) film na 10

A Twoje miejsce, drogi użytkowniku (bo do koleżeństwa tutaj na pewno nie dojdzie), jest tutaj: http://sjp.pwn.pl/

Może gdy nauczysz się ojczystego języka, i zaczniesz podawać jakieś sensowne argumenty, czy DOROŚNIESZ do oglądania filmów, zechcę z Tobą podyskutować ;)

ocenił(a) film na 5

leatherface

"Bo ten cały Viktor Navorski to był imbecyl!!!!!

Najpierw Frank Dixon chce mu pomóc pozwala wyjsc do Nowogo Jorku("dzwi otwarte beda na 5 minut")"

piszesz że chciał mu pomóc,
wcale tak nie było, w żadnej z sytuacji nie chciał mu pomóc, tylko pozbyc się go, sam mówił że jak wyjdzie popełni wykroczenie i będą mogli go złapac na mieście, chciał się go pozbyc, oddając "proplem" komuś innemu

ocenił(a) film na 7

na takich ja ty nie mam sily. nie rozumieja polowy filmu a sie wypowiadaja

"Najpierw Frank Dixon chce mu pomóc pozwala wyjsc do Nowogo Jorku("dzwi otwarte beda na 5 minut") a ten z tej szansy nie korzysta( na jego miejscu kazdy by skorzystał ale nie głowny bochater zostaje i chce spedzic spory okres czasu w terminalu)."
I wychodzi jak oglądasz filmy. Dixon podsunął mu pomysł żeby mieć pretekst aby go zamknąć i się pozbyć go z lotniska! Do końca nie chciał go wpuścić do USA. Gdyby nie Thurman Viktor odleciał by z powrotem do ojczyzny nie spełniając obietnicy. Poświęcenie Gupty także pomogło. Myślałem, że scena z kamerą była oczywista - Viktor pokapował się, że jest to pułapka. Zamiast krytykować filmy lepiej jakbyś zaczął je uważniej oglądać, gdyż potem oceniasz je gorzej przez swoją nieuwagę.

"Film cókierkowy aż do bulu."
A mnie bolą oczy jak widzę takie byki. Chyba nie widziałeś cukierkowatych filmów. Ten akurat nie miał zbyt wiele takich scen.

"Najlepiej pokazuje to scena z pasarzerem ktory chce przewieśc nielegalnie leki (zebrało się wokół tyle ochroniarzy(straż lotniska) i nie mogli sobie poradzic.
A leki były z kanady czyli było dokladnie opisane czy lek jest dla ludzi czy zwierzat niewiedziec czemu Frank Dixon tego nie sprawdził."
Nie wiadomo jakiego pochodzenia były leki i co było na nich napisane. To, że furiat dostał je od lekarza w Kanadzie to wcale nic nie znaczy. Dixon i tak domyślił się, że Viktor go okłamał - scena przy kserokopiarce. Frankowi zależało żeby dobrze wypaść podczas oględzin inspekcji, więc musiał wziąć do pomocy Navorskiego. Scena pokazuje, że czasami trzeba był człowiekiem, a nie tylko twardo trzymać się przepisów i głupich formularzy. Thurman powiedział na początku podczas informowania Dixona, że sądzą, że są dla jego ojca jednak nie byli pewni, gdyż furiat nie chciał im ich dać. Na siłę patrząc na tą scenę można się zastanowić dlaczego nie sprawdzili tych leków już po aresztowaniu (kwestia dla człowieka czy zwierzęcia). Jednak moim zdaniem jest tutaj kwestia sporna i nie jest to scena obniżająca film. Bardziej bym się przyczepił dlaczego tak szybko Viktor przyzwyczaił się do tej całej sytuacji oraz jak mu się udało tak szybko zrobić tą fontannę z mozaiki i tak dobrze.

"Na poczatku mieli sprowadzic tłumacza i go nie sprowadzili(w USA nie było tłumacza)"
Możesz tutaj jaśniej o którą scenę konkretnie ci chodzi? Jeżeli chodzi ci o to gdzie był tłumacz podczas poprzedniego zarzutu (z lekami) to wyjaśniam: tłumacz był w Newark i miał dotrzeć dopiero za godzinę.

"Dla ludzi ktorzy mało obejrzeli filmów w swoim życiu nie dostrzegom nie dorubek!!!!!!!!!"
Jeżeli chcesz wygłaszać takie mowy to wpierw zacznij pisać poprawnie po polsku, gdyż ja mogę ci zarzucić z kolei, że ty za to do słownika zaglądasz bardzo rzadko. Nie jest to ambitne kino, raczej bym nazwał, że jest to film dość lekki, ale z ciekawą krytyką odpraw w USA i kuriozalnego prawa. Patrząc na to jak krytykujesz ten film to ocena 4/10 wydaje się za wysoka.

"A co zabawne mógł to zrobić wczesniej!!!!!!!!!!!!"
Nie mógł! Gdyby wyszedł to złamałby prawo i o wizycie w USA mógłby zapomnieć. A jak wiesz bardzo mu zależało żeby tak się nie stało.

Ponadto ten film powinno się oglądać w wersji oryginalnej z napisami, gdyż tylko tak można bardziej docenić grę aktorską Hanksa. Ja oglądałem na Canal+ i lektor tam był kiepski, który psuł cały klimat - dlatego oglądałem z napisami.

ocenił(a) film na 10

Tak dziecinnego wpisu dawno tutaj nie widziałem. Tak jak przedmówcy już to zrobili pozostaje odesłać Cie do szkoły na lekcję ortografii zanim będzie można podjąć z Tobą jakąś konstruktywną dyskusję. Do tego jeszcze każda "myśl" od nowej linijki i po 10 wykrzykników? Skąd ty się wziąłeś w ogóle? Szczerze współczucia dla Twojego ograniczenia.

ocenił(a) film na 10
Mnih

Tom Hanks jest najlepszym aktorem jakiego znał przemysł filmowy. I w jego kolejnych filmach to widać. :)
Film nie za skomplikowany, ale jak najbardziej świetny. :D

ocenił(a) film na 8
Martt4

Po pierwsze Hanksowi należą się wielkie brawa, prześwietnie zagrał tą rolę.
Po drugie, był to taki miły film w sam raz na wigilijny wieczór, aby móc
usiąść w fotelu i trochę się rozluźnić, a przy tym szczerze pośmiać ;)

Mnih

On nie wyszedł zgodnie z prawem. Zgodeni by było jakby komisarz podpisał mu wize. Tak wyszedł nielagalnie tylko tamtym już się nie chciało go ścigać.

aknala

znajomy/kochanek Amelii załatwił mu jednodniową wizę dzięki której mógł wyjść do Nowy Jork

ocenił(a) film na 8
slawek80_2

tylko że aby wiza była ważna musiał ją podpisać komendant lotniska, a on tego nie zrobił, nawet go szantażował, jak wy oglądacie te filmy??? a potem oceniają że 1 lub 2/10

stantom1982

Nie podpisał, ale i tak uznał, że nie będzie go ścigać, gdyż Dixon miał go już serdecznie dosyć.

ocenił(a) film na 8
BartSmith

ale uznał że nie będzie go ścigać bo już mu uciekł z lotniska, gdyby nie uciekł, to nadal tkwiłby na lotnisku albo odleciałby do swego kraju bo komendant wizy by nie podpisał

stantom1982

Mówimy o tym dlaczego Dixon go nie gonił, a nie dlaczego Viktor uciekł!

ocenił(a) film na 8
BartSmith

no przecież o tym piszę

stantom1982

Gdyby Viktor został to by odleciał następnym samolotem do domu, a nie tkwił na lotnisku. Dlatego z tego co napisałeś w poprzednim poście tylko druga opcja wchodziłaby w grę, chyba, że coś by wymyśliła pozostała dwójka kumpli. Nie rozumiem o co ci chodzi w "ale uznał że nie będzie go ścigać bo już mu uciekł z lotniska". Czy chodzi o to co napisałem, że Dixon miał go serdecznie dosyć?

ocenił(a) film na 8
BartSmith

dokładnie o to chodziło

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones