Dwójka moich ulubionych aktorów w lekkim i wciągającym filmie o płatnych zabójcach. Nie brakuje miłości, przemocy i zabawnych scen. Można podładować się trochę pozytywną energią. I czego chcieć więcej?
Zgadzam się :) Najbardziej zapadła mi w pamięci piosenka Mondo Bongo
boska jest ta piosenka :)
Jak najbardziej się zgadzam. :)