Czy ktoś może polecić mi podobne filmy? Podobnego jeśli chodzi o fabułę ale od tej 'ziemskiej' strony. Nie muszą tam być elementy sci-fi. Chodzi mi głównie o relacje międzyludzkie (jak tu na przykładzie relacji Rhody i Johna).
Dla mnie jest to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem a ocena to 6 ,8 to troche słabo. Myślę że przynajmniej 8 powinno być jak nie więcej
Film zapowiada się ciekawie, natomiast po zawiązaniu akcji w postaci wypadku wszystko siada i próbuje się rozkręcić na nowo. Bezskutecznie. Główna bohaterka jest neurotyczna, nieporadna, fatalna w oglądaniu. Szczytową sceną złego gustu jest akt miłosny ze swoją ofiarą - dało się to wyczuć już wcześniej, ale do końca...
więcejPodstawą i największą zaletą gatunku Science - Fiction była i jest możliwość konfrontowania
bohatera z wyzwaniami jakie niesie przyszłość. Ten film idealnie oddaje naturę SCI - FI
wypaczoną przez tandetne kosmiczne strzelanki , które zdominowały ekrany. Ten film to prawdziwa
gratka dla koneserów sci - fi i...
Razem z Melancholią Von Triera - po prostu "kosmiczny dramat" :P
Film "katastroficzny" lub o "życiu pozaziemskim" - a nie ma w nim nawalanki, obcych
pożerających ziemian, heroicznych kosmonautów, broni nuklearnej, wielkich,
widowiskowych efektów specjalnych maskujących braki fabularne, czy płytkich historii...
Gdybałem trochę nad zakończeniem i to moje wypociny:
Jeżeli Rhoda Williams spotkała samą siebie to ta z drugiej ziemi również musiała zderzyć się tego wieczoru z samochodem... bo gdyby się nie zderzyła to nie poszłaby do więzienia, później z kolei nie wysłała by listu o takiej treści który wzruszył organizatora i...
Jeśli założymy, że druga Ziemia jest identyczna jak i pierwsza, to kiedy na Ziemi nr 1 w mieście New Haven panuje dzień- na Ziemi nr 2 w tym samym mieście też powinien być dzień, bo obydwie Ziemie powinny być podobnie nachylone w stosunku do Słońca. W tym układzie w Dzień Ziemia nr 2 nie powinna być widoczna, bo Słońce...
więcejale i tak ogląda się przyjemnie. Ale czy to science fiction ? Można się wspierać. Nie oczekujcie dobrych efektow czy rozwazan na temat drugiej ziemi lub wogóle kosmosu. Ten film to klasyczny niskobudżetowiec,a elementy(?) science-fiction sa tylko tłem do opowiesci o bólu i przebaczeniu. Mimo to polecam