Bo temat ma zadatki na świetny film muzyczny , dlaczego Mel go nie wykorzystał ? Wydaje się że , resentymet do oglądanego w młodości serialu był najważniejszy , a scenariusz był niegotowy więc - nieryzykował. "Pasjia" powstała na poctawie -'' Drogi Krzyżowej" świetobilwej Anny Katarzyny Emmerich , tu jednak Gibson się przyłożył do roboty , natomiast w "Śpiewający detektyw" wykorzystuje pośmiertne próby Dennisa Pottera ( autor rewelacyjnego serialu z 1986 roku pod tym samym tytułem ) napisania adaptacjii serialu na duży ekran , nie poprawione , tagże przez Mela - po prostu nie lubi on ruszać pewnych świetości. Takimi ambitnymi projetami skierowanymi do wąskiej grupy ludzi zajmuje się Parmount Classics , z którym współpracuje od dawna Keith Gordon i operator. Efekt jest taki że z intelegętnego tematu zrobiono - mało logiczny , pomieszany , niewiargodny ,chaotczny film - który jednak uczestniczł na Katalońskim festiwalu (nagroda dla Roberta Downeya jr. ) , a do tego pośiada kilka fajnych scen. ocena moja 2/6 i światowa 2.7/5 . Nie moge zrozumieć filozofi Polskiego dystrybutora - kogo ineresuje film skierowany do fanów niewidzanego w Polsce serialu zrobinego mało udanie , tylko ilość kopii go broni.